W każdym zakładzie jubilerskim można znaleźć tysiące najróżniejszych pierścionków zaręczynowych. Gdyby to kobieta miała wybrać jeden z nich, na pewno z łatwością od razu wskazałaby na ten, który od razu skradł jej serce, jednakże problemy jest taki, że to mężczyzna musi tutaj podjąć za nią tę jakże ważną decyzję. Aby nie dać plamy i nie popełnić gafy, warto po prostu pójść w klasykę. Pierścionki zaręczynowe z diamentami zawsze nią będą. Aby jednak wybrać ten jeden właściwy, trzeba zwrócić uwagę na kilka cech charakteryzujących diamenty – ich czystość, szlif, a nawet i kolor.
Krok 1 – podstawowa ocena wartości diamentu
Zdecydowanie warto o niej pomyśleć i warto ją sprawdzić. A najlepszym źródłem informacji na jej temat jest po prostu ilość inkluzji. Warto też kierować się specjalnymi oznaczeniami. Jeżeli diament posiada czystość LC, oznacza to, że ma on naprawdę wysoką wartość. Trzeba jednak sprawdzić dodatkowo, czy został on właściwie wyszlifowany i czy cechuje się perfekcyjnym szlifem. Ostatnim parametrem, który będzie mieć wpływ na ogólną wartość kruszcu, jest jego waga. Porządny diament powinien być dość ciężki, ale nie może jednak ważyć za wiele, aby kobieta bez trudu była w stanie nosić na co dzień zdobiony nim pierścionek zaręczynowy.
Krok 2 – szczegółowa ocena wyglądu biżuterii
Jeżeli po sprawdzeniu tych podstawowych kryteriów okaże się, że diament rzeczywiście ma wysoką wartość, trzeba będzie przyjrzeć się już nieco dokładniej wyposażonemu w niego pierścionkowi. Liczy się jego kształt, rozmiar, kolor i ogólny design. Warto tu zaznaczyć, że wbrew pozorom diament nie musi być klasycznie bezbarwny, bo może przybrać barwę delikatnie żółtą czy wręcz złotawą. Jeżeli jednak ma się trudność z podjęciem ostatecznej decyzji, lepiej pójść w klasykę. Diamenty o barwie oznaczanej literami D i E uchodzą jednak za najbardziej wartościowe i najpiękniejsze. To właśnie nimi uzupełnia się najpopularniejsze pierścionki zaręczynowe (zobacz), z których każda kobieta powinna być całkowicie zadowolona.